


Jaka jest różnica między głoszeniem kazań a prawieniem morałów? Po czym, oprócz habitu, można rozpoznać dominikanina? Czy święty Dominik był przystojny? Czym jest prawda w ujęciu logicznym i co francuscy ojcowie mają wspólnego z dębami? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziemy w najnowszym, trzydziestym numerze „Teofila” – pisma studentów Kolegium Filozoficzno-Teologicznego Dominikanów w Krakowie.
Tytuł numeru głosi, że „Klasztorem kaznodziei jest świat”. Dominikanie piszą o dominikanach. W wypadku innego środowiska można by się spodziewać laurki i wymiany laudacji. Tymczasem zaprezentowane teksty są rzeczywiście ciekawe, przybliżają życie braci, specyfikę zakonu, sięgają do jego bogatej historii, ale także oddają głos współczesnym, doceniają dotychczasowe osiągnięcia i wskazują nowe wyzwania. To lektura, którą można polecić nie tylko członkom dominikańskich duszpasterstw.
Numer otwiera wywiad z prowincjałem Polskiej Prowincji Zakonu Kaznodziejów Krzysztofem Popławskim OP, który odpowiada na niełatwe pytania o różnicę między kaznodziejstwem a moralizatorstwem, o sposoby godzenia kontemplacji z działaniem, o to, czy dominikanin profesor jest lepszy od zwykłego brata i czego uczą misje o wymykającym się Bogu.
Zaraz potem pojawiają się odpowiedzi na ankietę „Teofila” dotyczącą tożsamości dominikanów, udzielone przez siedmiu zakonników oraz dwóch publicystów: Krzysztofa Mielcarka i redaktora naczelnego „Więzi” Zbigniewa Nosowskiego.
Ojciec Józef Puciłowski opowiada o tym, co m (...)

Aby wyświetlić pełny tekst musisz być zalogowany
oraz posiadać wykupiony dostęp do tego numeru.